Beskid Mały - oswajanie się z górami

Piątek, 22 kwietnia 2011 · Komentarze(3)
Słońce świeciło cały tydzień i suszyło górskie trasy, więc wreszcie można było się wybrać pokręcić w Beskidzie Małym. Plan był prosty: zrobić jak najwięcej kilometrów żeby się wreszcie nacieszyć tymi górami, bo czekałem na to całą zimę:)


50min jazdy autem i góry już się rysują na horyzoncie a na twarzy uśmiech:)


Na Przełęcz Kocierską podjeżdzam nieoznakowanymi ścieżkami i łapię gumę.


Ekstra basen na Przełęczy Kocierskiej.


Popas na polanie, a przede mną podjazd zielonym szlakiem na Łysine.


Momentami rower podjeżdżał na moich plecach:)


Kolejny odpoczynek, a za mną dopiero kilknaście km.


Chata na Gibasówce - do wynajęcia:D


Widok na Potrójną.


Widok ze Smerkowca.


Nareszcie, cel podróży, schronisko na Leskowcu. Stąd jadę czerwonym szlakiem na Potrójną.


Z Potrójnej zjeżdżam żółtym szlakiem do Targanic, tam spotykam pierwsze zabudowania. Zostało mi już tylko przez Wilką Puszcze dostać się do Porąbki.

Ciężkowice - Jeziorki - Byczyna - Skałka - Dobra

Czwartek, 21 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Grupa, Teren
Lajtowe kręcenie z sąsiadem po Jaworznie. Mieliśmy tylko jechać do Ciężkowic i spowrotem ale jakoś fajnie się jechało to pocisneliśmy dalej do Byczyny czarnym szlakiem. Tam chwile postoju u kuzyna i powrót przez Grodzisko - Skałke - Dobrą do domu. Widoki dziś przednie ponieważ wszystko robi się już zielone. A jutro góry!:)

Jaworzno - Bukowno - Trzebinia - Chrzanów

Środa, 20 kwietnia 2011 · Komentarze(5)
Kategoria Grupa, Szosa
Dziś umówiłem się z kolegą z Jaworznickiego Forum Rowerowego. On robił sobie trening więc ja się za nim zabrałem. Trasa bardzo dobrze mi znana tylko ja zawsze omijam centrum Trzebini i Chrzanowa ze wzgledu na duży ruch samochodów. Ogólnie na drogach wysyp rowerzystów każdego typu i mam nadzieje że ta tendencja się utrzyma przez długi czas a nie tylko na początku wiosny.

Jaworzno

Wtorek, 19 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Foto, Solo, Teren
Późnym popłudniem skoczyłem odwiedzić babcie. Do Byczyny starałem sie jechać głównie w terenie, a spowrotem to już prawie sam asfalt. Dziś kręciłem na pierwszym biegu:)


Grodzisko.


Conti Race King - szybka opona na suche trasy, ale dosyć delikatna.

Jaworzno

Poniedziałek, 18 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Solo, Teren
Wieczorne kręcenie na luzie po okolicy.

Pętla Beskidzka

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · Komentarze(4)
Kategoria Foto, GPS, Grupa, Szosa
Wczoraj z Funiem wybraliśmy się w góry na szose. Plan był taki żeby podjechać autem gdzieś w okolice Jeziora Żywieckiego, i stamtąd ruszyć dopiero na rowerach.
Głównym założeniem było przejechanie przez: Ochodzite, Kubalonke i Salmopol.


Na zaporze w Tresnej.


Szczyt pierwszego podjazdu w Nieledwi.


Funio i brukowo-asfaltowa Ochodzita.


W dolinach wiosna...


...a tymczasem w górach.


Funio i jego letni domek.

Z roweru świat wygląda piękniej!

Czwartek, 14 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Foto, Solo, Szosa
Dziś pojechałem przetestować nową kurtke przeciwdeszczową. Wiadomo że normalnie gdybym niechciał deszczu to lałoby całą droge, a dziś chciałem deszcz to pokropiło tylko przez momencik. Mimo tego przejażdżka udana, na ostatnich 10km straciłem już siły ale jakoś dojechałem. Na początku wybrałem się na Sosnowiec, potem Sławków i Krzykawka w Bukownie miałem odbić do domu ale pociągnąłem jeszcze na Trzebinie i Balin i tak oto wyszło 80km. Jutro chyba odpuszczam rower bo w sobote chciałbym sie wybrać w góry na szose, chociaż zdjęcie zrobione wczoraj w Szczyrku niezachęca zabardzo.


Za 3 dni mam tam jechać na szosie?


Fajna reklama podejrzana rano w Decathlonie.

Czasem słońce, czasem deszcz, czasem wiatr, śnieg lub grad...

Sobota, 9 kwietnia 2011 · Komentarze(1)
Kategoria Foto, Solo, Teren
Czasem słońce, czasem deszcz, czasem wiatr, śnieg lub grad - taki tytuł mógłby mieć film z mojego dzisiejszego rowerowania:D Dosłownie to wszystko mnie dziś spotkało na trasie:D Do tego jedna gleba w której sam upadek był bezbolesny ale przygrzanie kolanem w kierownice już poczułem i czuje do tej pory:) Teraz troche o trasie: Szczakowa - Ciężkowice - Dolina Żabnika - Płoki - Lgota - Bukowno - Burki - Lokomotywownia - Szczakowa. Całą trase starałem się jechać w terenie, asfaltu uświadczyłem tylko przejeżdżając przez Bukowno. W tych rejonach też trzeba uważać którą drogę sie wybiera bo można nieźle zakopać się w piachu. Najciekawszy moment wycieczki to las obok Czyżówki "Cisowa".


Widok z Góry Wielkanoc.


Imponujący las niedaleko Elektrowni Siersza.


Sanktuarium w Płokach.


Koślawy mostek na Przemszy:)

Jaworzno

Czwartek, 7 kwietnia 2011 · Komentarze(1)
Kategoria Foto, Solo, Teren
Dziś znów się obudziłem jakiś otumaniony, chyba robienie dyplomu po nocach niezabardzo mi sprzyja. I tak myślałem iść czy nie iść na rower. Był pomysł żeby odwidzić babcie, ale nie było jej w domu. Wiatr zniechęcał do wyjścia na szose. Postanowiłem więc iść pojeździć w terenie bez napinania się. Na dobre mi to wyszło, ponieważ wszędzie robi się powoli zielono, ptaki śpiewają i aż miło się jeździ w takiej atmosferze. Na początku oczywiście przejazd przez las na Dobrej. Potem zdobyłem podjeżdżając południowym zboczem, najwyższy szczyt Jaworzna - Górę Wielkanoc:P I już do końca wycieczki zostałem w Ciężkowicach objeżdżająć las z kościołem i Doline Żabnika.


Fajna ścieżka.


Dolina Żabnika.


Dolina Żabnika.