Wpisy archiwalne w kategorii

Solo

Dystans całkowity:3835.52 km (w terenie 1082.25 km; 28.22%)
Czas w ruchu:160:59
Średnia prędkość:23.17 km/h
Maksymalna prędkość:73.00 km/h
Suma podjazdów:8920 m
Maks. tętno maksymalne:184 (95 %)
Maks. tętno średnie:154 (78 %)
Suma kalorii:13808 kcal
Liczba aktywności:77
Średnio na aktywność:49.81 km i 2h 08m
Więcej statystyk

Powrót do przeszłości...

Wtorek, 24 maja 2011 · Komentarze(5)
Kategoria Solo, Szosa
Dawno nie byłem na dłuższej wycieczce asfaltem, wiec kilka dni temu zapalowałem przejechać trase którą często jeździłem w tamtym roku. Celem było kilka małych miejscowości za Kluczami (Kwaśniów, Ryczów, Żelazko i Śrubarnia), w których panuje klimat jaki lubie, czyli: cisza i spokój. Można podziwiać również jurajskie widoki jadąc mało uczęszczanymi przez samochody asfaltami które co chwile pną się w góre albo opadają w dół. Dla mnie poprostu raj:)

W terenie...

Środa, 18 maja 2011 · Komentarze(4)
Kategoria Solo, Teren
Jazda w terenie, szacowanie strat w sprzecie po maratonie i podglądanie parki kopulującej na łonie natury:)

Ostatnia jazda...

Środa, 11 maja 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Solo, Szosa, GPS, Test
Dzisiaj ostatni raz rower przed niedzielnym maratonem. Teraz tylko odpoczynek i regeneracja przed startem.

Rozjazd w cieple...

Wtorek, 10 maja 2011 · Komentarze(3)
Kategoria Solo, Szosa
Trasa: Szczakowa - Bukowno - Dobra - Szczakowa.

Rozkręcanie nóg po ciężkim weekendzie. Nareszcie temp. które zaczynają mi odpowiadać:) a szeroko omijana przezemnie droga na Bukowno stała się rowerową mekką. Niestarczy palców u rąk i nóg żeby policzyć wszystkich jadących tam kolarzy.

Objazd tragedia...

Sobota, 7 maja 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Foto, GPS, Solo, Teren
Objazd trasy Maratonu Jurajskiego który odbędzie się za tydzień w niedziele. Forma tragiczna szkoda cokolwiek pisać...


Chmury od linijki.


Stromy zjazd.


Prawie jak tepeta z Windowsa.


Zielono!

Moczenie nóg...

Czwartek, 5 maja 2011 · Komentarze(3)
Kategoria GPS, Solo, Teren
Dla odmiany dziś wyskoczyłem w teren. Po wczorajszym serwisowaniu rower sprawował się świetnie i dzieki temu mi również jechało się wspaniale. Do momentu w którym przyszło mi przejechać kałuże na czerwonym szlaku pomiędzy Jeziorkami a Cięzkowicami. Ta kałuża miała może z 75m ale wydawało mi się że jest płytka wiec ruszyłem przed siebie. I od 13 kilometra przyszło mi jechać z kompletnie mokrymi nogami:) Z Ciężkowic miałem już wracać do domu ale dołożyłem jeszcze pętle na Doline Żabnika.

Zimno jak w zimie...

Środa, 4 maja 2011 · Komentarze(3)
Kategoria Foto, GPS, Solo, Szosa
trasa: Szczakowa - Sosnowiec - Sławków - Krzykawka - Laski - Bolesław - Bukowno - Czyżówka - Trzebinia - Balin - Szczakowa.

Dziś rano jak wyszedłem z domu to doznałem szoku związanego z temp. bo już się przyzwyczaiłem do tych 15-20 stopni. Naszczęscie miałem na rower czas dopiero popołudniu i do tego momentu powietrze nagrzało się do tych 7 stopni:) Traska ostatnio moja ulubiona pod szose, czyli kierunek Sławków i Krzykawka, plus dokładka w postaci powrotu przez Trzebinie. Ogólnie dziś testowałem nowy telefon, podczas drogi zapisywałem tracka GPS i robiłem zdjęcia. Rezultaty poniżej...


Mój rower i piaskownia, a w tle Diabla Góra i Elektrownia Siersza.

Dzień bez roweru...

Sobota, 30 kwietnia 2011 · Komentarze(2)
Kategoria Szosa, Solo
Miał być dzień bez roweru, ale niewytrzymałem. O 19:28 zdecydowałem się wyjść chociaż na chwile pokręcić.

Ciężkowice - Luszowice - Jeziorki - Centrum - Dobra

Piątek, 29 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Solo, Teren
Przy takim wietrze jak dziś to na szose niema się co wybierać, więc znów pojechałem w teren. Na początku zaliczyłem podjazd pod Sodową Góre i tam zobaczyłem że w Ciężkowicach już pada więc szybki powrót do domu po 15 minutach kręcenia. Przeczekałem deszcz i wyruszyłem drugi raz na rower. Przez Ciężkowice dojechałem do Luszowic i wróciłem przez Doline Żabnika. Z Góry Wielkanoc czarnym szlakiem dojechałem do Grodziska. Z Grodziska skierowałem się jeszcze na Chrząstówke i już stamtąd miałem z górki przez Dobrą do domu.