Powrót do przeszłości...

Wtorek, 24 maja 2011 · Komentarze(5)
Kategoria Solo, Szosa
Dawno nie byłem na dłuższej wycieczce asfaltem, wiec kilka dni temu zapalowałem przejechać trase którą często jeździłem w tamtym roku. Celem było kilka małych miejscowości za Kluczami (Kwaśniów, Ryczów, Żelazko i Śrubarnia), w których panuje klimat jaki lubie, czyli: cisza i spokój. Można podziwiać również jurajskie widoki jadąc mało uczęszczanymi przez samochody asfaltami które co chwile pną się w góre albo opadają w dół. Dla mnie poprostu raj:)

Komentarze (5)

@ Nemo - to wsiadaj na rower i jedziemy...
@ piofci - tam gdzie jest ładnie to zwalniam, a na drogach typu sosina-bukowno wtedy jade szybciej żeby sie psychicznie nie meczyc:)
@ funio - wysłałem Ci w wiadomości zaproszenie na jutro:)

nedvet 19:33 środa, 25 maja 2011

Na szosę chętnie przyjmuję zaproszenia:)

funio 18:59 środa, 25 maja 2011

podziwiać widoki ze średnią 30km/h?:))

piofci 17:02 środa, 25 maja 2011

Będziesz musiał tą traskę pokazać. :)

nemo 20:49 wtorek, 24 maja 2011

:))

funio 20:28 wtorek, 24 maja 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa trzad

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]