Miękinia x 3
Czwartek, 30 czerwca 2011
· Komentarze(7)
Dzisiaj, mimo całej masy deszczowych chmur, wybrałem się wkońcu do Miękini porobić sobie podjazdy. Założyłem sobie że wyjade na największą górę w okolicy 3 razy i tak też zrobiłem. Nie było lekko, na końcu każdego podjazdu pot lał się ze mnie strumieniami, miałem myśli żeby zwątpić ale jednak udało się. Wracając już do domu czułem nogi i każdy pagórek konkretnie mnie spowalniał:) teraz w domu siedze już sobie bardzo zadowolny bo wyszła ładna suma podjazdów: 1010m :)