Zaćmienie nieba...
Środa, 15 czerwca 2011
· Komentarze(2)
Dziś nareszcie udało mi się spotkać Ewe (efff) w realu (nie byliśmy razem na zakupach:) ), bo jakoś do tej pory zawsze mi umykała. Oglądaliśmy razem zaćmienie księżyca a raczej zaćmienie nieba, ponieważ na Sosinie nie było nic kompletnie widać. Z naszej rozmowy wynikło że chodziliśmy do jednej szkoły, jednak któreś z nas musiało dużo lekcji opuszczać bo po twarzy się nie kojarzyliśmy:) Z Sosiny wyruszyliśmy jak było już ciemno. Osobiście rzadko jeżdżę po zachodzie słońca dlatego zostałem zaskoczony ilością ludzi którzy śmigają z lampkami na rowerach.